Zakupy!

poniedziałek, 5 stycznia 2015

| | |
Hejkaa!

Byłam dzisiaj w zoologicznym, po parę rzeczy dla prosiaka. Stara kuwetka jest już nieestetyczna, dlatego kupiłam drugą. Kolory były dwa cudowna limonkowa i po prostu granatowa. Oczka mówiły weź limonkową, ale rozum jednak wspomniał o ciemnej. Na jasnej znów historia się powtórzy i będzie brudna nie do odszorowania. ;c Więc zakupiłam tą granatową. Podoba mi się, ale tamta była taka śliczna. Kuwetka jest taka sama jak ta, którą mam, nawet wielkości sobie odpowiadają. Jednak jest nowiutka i co najważniejsze czyściutka. ^^



Kupiłam również pochłaniacz, który bardzo polecam. Świetna sprawa jak mówię to za każdym razem nie czuć tak nieprzyjemnego zapachu. Chciałam kupić w spreju i wypróbować, ale to następnym razem. W zoologicznym zapomniałam, więc wzięłam w proszku mimo tego, że widziałam buteleczki. No cóż taki mózg. ;) 



Wzięłam także gryzaczki. Pomyślałam, że skoro śwince ciągle rosną ząbki to się przyda. Minął dopiero tydzień, a prosiakowi już odrosło pół ząbka. Zapomniałam zrobić zdjęcie, ale chyba mi wierzycie. Więc wzięłam bardzo twarde gryzaczki. Wpływają one dobrze na przewód pokarmowy, zapobiegają pasożytom w układzie pokarmowym no i ścierają ząbki. Prosiak uwielbia je, ale ma nierówne ząbki i ciężko jest jej je gryźć. Czekamy aż się wyrównają, wtedy dostanie smaka. 




Dawno nie miałam ziółek, dlatego pomyślałam, że wezmę dla świnki. Wiadomo grubcie przepadają za wszystkim co zielone. ^^ Były tylko podstawowe, ale dobre i tyle. Bardzo lubię smakołyki z HERBAL PETS.



No i kupiłam jeszcze PINIO, ale zdjęć już nie ma. Mam nadzieję, że dla prosiaka nowa kuweta nic nie zmieni i dalej będzie się tam załatwiał. Że wszystko co kupiłam będzie jadła bez marudzenia. Robię reklamę firmom. ^^ Powinnam pozamazywać nazwy, ale nic mnie to nie kosztuje. Robię to dla was żebycie wiedzieli co warto kupić. ^^  Dzisiaj Lucynka miała dobry dzień i dała się fotografować. Wyszyły całkiem fajne zdjęcia. Robi mi się ochotka na jakąś tematyczną sesję. Zobaczymy co z tego wyjdzie. ^^ 









Na zdjęciach to co Lucjan lubi robić najbardziej(jeść)
Paa!<3










8 komentarze:

Unknown pisze...

Luca rośnie na modele :P
a pochłaniacz zapachu w sprayu nie polecam, moją koleżanka ma i to nic nie daje :)
Może wpadniesz do mnie :/
Naszekochaneprosiaczki.blogspot.com

Unknown pisze...

Pozdrawiam Lucynkę,słodki prosiak:3 Czekam na dołączenie Stefana do stadka

Anonimowy pisze...

Masz pięknego prosiaka serdecznie was pozdrawiam z moją lucy PS na białe plamy takie suvhe świetny jest kwasek cytrynowy który się rościera wilgotną gombka świetna sprawa sama wyprubowalam

Unknown pisze...

Dziękuje za rada! Na pewno skorzystam ^^

Ameskada pisze...

Moje prosiaczki mają właśnie tą limonkową i jak na razie nie ma zbyt wielu śladów użytkowania.
W wolnej chwili zapraszam na mojego bloga:
http://mojeprosiaczki.blogspot.com/

Unknown pisze...

Robisz super zdjęcia i prosiaczek śliczny :) ! Myślę, że ziółka na pewno wciągnie, a gryzaczki chodź trochę poskubię :)

http://zycienaszychswinek.blogspot.com/ zapraszam do nas na pierwszy post!:)

Ewa pisze...

Potwierdzam, ze zdjęcia są niezwykle piękne. Biorąc pod uwagę tak ruchliwe zwierzęta :). Czego używasz do robienia zdjęć?
Zapraszam do mnie: http://swinkowe-rozterki.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

Moja lubi takie gałązki pochrupać http://www.shamanpets24h.pl/przekaski-z-galazki-dla-gryzoni/ zajada się nimi;)

Prześlij komentarz