Postanowiłam zrobić dla Luśki legowisko, ale nie jest ono do końca podobne, więc nazywam je ,,ala''. :)
Oczywiście podobam wam stronkę skąd wzięłam pomysł na to. Nie jest to trudne, lecz pracochłonne mi zajęło z półtorej godziny. Tak, dużo wiązania. Moim zdaniem fajny pomysł. Ja tylko nie przekręcałam tej poduszki. Podobają mi się takie boki pozawiązywane.
Potrzebne materiały:
dwie płachty materiału o takiej samej powierzchni
nożyczki
i dobre chęci ^^
+ coś co chcemy włożyć do środka. Jakieś stare ubrania, polar, nie wiem cokolwiek, najlepiej mocno wypchać, by było mięciutko. Ja wypchałam jakąś starą bluzką i czapką mikołajową. :)
Ja zrobiłam to troszkę inaczej niż na filmiku (link podam niżej):
położyłam na siebie dwie płachty materiału. No i nacinałam taki jeden frędzel i od razu wiązałam. Bo wcześniej nacięłam wszystkie boki i nie mogłam wiązać. Więc zrobiłam drugi i nacinałam jeden i wiązałam. I tak cały czas. A tą wcześniejszą zmarnowaną próbę zrobienia poduchy włożyłam do środka. :)
oto link: http://www.youtube.com/watch?v=XH1KirQmKzk
Lucyna lubi tę poduszkę. Podoba jej się. Nie chce nawet wychodzić tylko siedzi w domku i je z paśnika siedząc w domciu na mięciutkiej poduszce. Potworek <3
Nie wiem w sumie co wam napisać, bo u nas się nic ciekawego nie dzieje. Pogoda słaba. Zimno ;c BRRR!!!!!
Siedzę z Luśka w domku, to ją wypuszczę to z nią poleżę. :)
No to w takim razie dużo zdjęć!! ^^
Mam nadzieję, że podoba wam się moje dzieło <3
Paaa! <3
13 komentarze:
Bardzo mi się podoba ta poduszeczka :) Kiedyś też chciałam zrobić legowisko z tej instrukcji, ale trudno było mi się do tego zabrać :) Cieszę się, że Lucynce spodobał się nowy "mebel".
Ja swojej też kiedyś taką zrobiłam ale się jej bała i jej nie lubiła więc leży w koszu xp
http://kochamy-swinki-morskie.blogspot.com/ Zapraszam na bloga :)
Cześć. Na bloga trafiłam przypadkiem, ale wiem, że będę go odwiedzać. Z góry zapraszam na moją stronkę www.chlewiczek.fbl.pl
Przeczytałam Twoje posty od samego początku, wszystko krok po kroku i widzę, że dzielisz ze mną niesamowitą pasję, jaką są świnki morskie.
Lusia to na prawdę bardzo mądra i rezolutna dziewczynka, ale tak się zastanawiam. Nie chciałabyś adoptować do niej koleżanki? Dwie świnki dogadują się znacznie lepiej i jest 100x więcej zabawy z grupką, niż z jedną świnką. Zastanów się, bo wtedy będzie zupełnie inaczej. Ja moich rodziców zwykle stawiam przed faktem dokonanym. Po prostu jest druga świnka i tyle. Obecnie od kilku dni mam nowego samczyka, z resztą jeśli jesteś zainteresowana naszą historią to zapraszam na w/w stronkę. Pozdrawiam!
Krzesia
Bardzo fajny pomysł i świetnie zrobiłaś te legowisko i fajnie że Lucynie się spodobała :)
Moja Pysia by to pogryzła do dziury xd ;>
super zdjęcia :3
Bardzo bym chciała. Ja nie mam się nad czym zastanawiać, ale rodzice się nie zgadzają i koniec.
Sama nie kupię klatki potrzebuję ich pieniędzy.
W pokoju zmieści się tylko 80x50, ale moja świnka cały czas ma wybieg, otwartą klatkę. Zamykam jak wychodzę z domu, albo nawet w tedy nie. Zastanawiam się nad kupnem klatki 80x50 i kupnem/adopcją, ale na prawdę trudno z moimi rodzicami. Ciesze się, że podoba ci się blog. Na pewno będę odwiedzać ,,was'' **
PozdrawiaM!
Świetny blog! Lusia cudowna! Widać od razu, że bardzo ją kochasz. Ja wczoraj dostałam swoją pierwszą w życiu świnkę Psotke :) Dzięki Twojemu blogowi wiem co i jak więc dziękuje:* Czekam na kolejny post! <3
lucynka jest bardzo ładna
Miło mi, że mój blog przydał się tobie. ;)
Fajnie możesz podesłać mi na pocztę jej zdjęcia ? (ineska252@o2.pl)
I napisz mi w wiadomości, czy zgadzasz się na opublikowanie zdjęć na moim blogu. No i oczywiście opisz troszkę swoją świnkę. (wiek, kolor sierści, rasę, jak się zachowuje od kąd ją masz) :D
Czekam ! ^^
Oczywiście że się podoba! Jest świetne!
też taki zrobię
też taki zrobię
Prześlij komentarz