Magia świąt nie działa. Wszystko się psuje, łamie niszczy. Same uszkodzenia i cierpi zdrowie prosiaka. Mała namiętnie gryzła pręty od klatki, to się dorobiła złamanego zęba aż w dziąśle. Odkryły się nerwy i nie chce jeść. Już jesteśmy po wizycie u weta. Pani powiedziała, że odrośnie. Nie mamy się czym martwić. Na szczęście Lou je sianko, więc pani powiedziała, że zupełnie nie mam się czym przejmować. Wszystko wróci do normy i powoli dawać granulat, a ząb odrośnie. Będziemy śledzić jego wzrost. Ja będę robić zdjęcia. :P
Do tego polała się też krew i Lusia ugryzła tym jednym zębem, który jej został z przodu u dołu panią. Właśnie, złamał się jej dolny z przodu ten wiecie główny. Zresztą będzie widać na zdjęciu. Skoro byłam u weta pani obcięła jej pazury i polała się krew, bo ma przerośnięte pazury z tyłu, ale to nic wielkiego. :) Pani weterynarz była bardzo miła i pochwaliła prosiaka, dawno nie widziała takiego pięknego zgryzu u prosiaka. Jestem dumna, to znaczy ze mała dobrze je. No i nie obeszło się bez śmiania się z sadełka. ^^
Mój grubasek <3
Piękny zgryz Lucy, od wczoraj ( bo wszystko działo się wczoraj) nazywam ją szczerbatkiem. :D
Ps wybaczcie za jakość, ale ciężko obsługiwać i aparat i otwierać pysk szczerbka!
Tak w ogóle to zapomniałam dodać co dostała Luśka na prezent. Więc jedno było drugie wciąż zalicza się do pysznych rzeczy.
Są to angielskie smakołyki dlatego takie fajne. Choinka właśnie już praktycznie skonsumowana. Prosiakowi się tylko uszka trzęsły. A te w zielonej paczce, jak widać są to zdrowotne smaki. Wpływają one na sierść, przewód pokarmowy i mają cudowny zapach jabłkowy i są kruchutkie. Dzięki BOGU, bo ten brak zęba nie pomagał by w gryzieniu.
Tego posta pisałam wczoraj po wizycie, dlatego dzisiaj jeszcze dodam, że prosiak już dobrze je. Wczoraj wypadł jej ten ząbek, krew się lała, dlatego nie chciała nic jeść. Bardzo musiało ją boleć. Dzisiaj już jest dużo lepiej, nawet podgryza twarde rzeczy. Głodomorek się z niej znowu zrobił. Ważyłam ją u weta i równo 900 gram. Chyba trzeba ją troszkę schudnąć. Żartuje <3
Znów jakość RIP [*], ale zrozumcie rozdrażniony prosiak, bo głodny i nie zbyt może jeść, bo boli. ;c
Paa! <3