Więc tak:
Kiedy już kupiliśmy świnkę i mamy ją w domu. Klatka już jest przygotowana wkładamy świnkę do środka. Niektórzy zostawiają świnkę na dzień by się przyzwyczaiła do nowego otoczenia. Ja natomiast siedziałam ze świnką już od początku starałam się ją głaskać i w ogóle. Jeśli chodzi o domek nie wkładajmy go na początku, ponieważ świnka będzie tylko tam siedzieć, gdy świnka się juz oswoi no to wtedy, czyli gdzieś tak po tygodniu czy po kilku dniach. Starajmy się mówić często no cokolwiek o pogodzie, byle co, by świnka się przyzwyczajała do naszego głosu, mówmy cicho. Absolutnie żadnej głośnej muzyki, bo na śmierć przestraszymy świnke < nie zdechnie tylko będzie przerażona> Wkładajmy często rękę do klatki kładźmy ją gdzieś w klatce, by prosiaczek przyzwyczajał się do zapachu obecności bliskiej człowieka. Połóżmy na rękę jakiś smakołyk ( jabkło, paprykę pietruszkę coś w tym stylu) i podsuńmy pod pyszczek niech świnka się tym zainteresuję :) Później starajmy się ją podnosić mimo to, że ucieka. Moja świnka jest u mnie od października i nadal ucieka jak biorę ją na ręce ( nie lubi tego), ale jakoś muszę ją wyciagać ;) Musimy zrobić coś czasem w brew woli zwierzątka. :) Musimy ostrożnie brać zwierzaczka, ponieważ ma on słaby kręgosłup pod łapkami i za tyłek. Pamietaj nigdy nie kładz ręki na zadzie prosiaczka, ponieważ czuje on się niebezpiecznie i może się odwrócić i nawet ugryść, ale nie mocno :) Znacyz możemy kłaść, ale prosiaczek czuje się nie pewnie bo nie widzi nic, no chyba, ze głaszczemy główkę i jedziemy po całym tłowiu i zad :) ( zdjęcie podonoszenia będzie niżej) Drapmy naszą świnkę pod szyją za uchem, świnki lubią zazwyczaj pieszczoty :) Nie porszajmy się za szybko przy prosiaczku, nie roóbmy gwałtownych ruchów. Jeśli już zapoznałeś się z instrukcją no to możesz spokojnie zacząć oswajać swoją świnkę. Na pewno po jakimś czasie będziecie najlepszymi przyjaciółmi. W tej chwili musisz poświęcić jej dużo czasu. :)
Trzymam za ciebie kciuki! <3
Wytarmoś ode mnie swojego pupila <3
Jak podnosić:
Do zobaczonka ! :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz