Jak daleko mamy do siebie.. :)

sobota, 16 lutego 2013

| | |
Hejka!!!

Dzisiaj głównym celem będzie ifno o naszym zamieszkaniu z kąd pochodzimy.
Bardzo interesuje mnie z jakich stron świata pochodzą świnki ze stada i ich właściciele. ;)
Więc napiszcie w komentarzu z kąd jesteście+ Bardzo proszę o nowe zdjęcia na poczte ( ineska252@o2.pl)  ... :))


Okey. To sprawy załatwione. ;)


Dzisiaj i wczoraj z Lucynką spędziłam super wieczór. Ja sobie rysowała przy lampce na podłodze, a ona śmigała w kółko. Biegała, co jakiś czas się kładła obok. Później wskakiwała mi na plecy. Świetnie spędzony czas. Dzisiaj za to leżałam  z nią na łóżku. Ona sobie chodziła i w ogóle gryzła mi skarpetki. To tak łaskocze. Hihihi!! Jeśli wasze świnki to proszę o kontakt, bo maja czasami mnie zadziwia swoimi zachowaniami. Położyłam ją na chwilkę na kocyk, bo musiałam na sekundkę iść. ja wracam a ona sobie już gniazdko łaputkami uwiła, w takiej dziurce siedziała. Taka śmieszna jest.. :) Nie wymieniła bym ją za nic. Bezcenna jest. :)

Nie wiem jak wy sądzicie, ale ja uważam, że  świnki morskie mimo swoich małych mózgów i tak są bardzo mądre i kochane. <3

Wymienilibyście swoje świnki za jakąś inną rzecz o której marzycie? Bo ja nie ;)
Lucynka to nie rzecz, Lucynka to wypełnienie rodziny.<3





No wiec teraz coś o Tysi. jej właścicielka napisała mi o niej coś ciekawego. :) 

Tysia nie chodzi/ nie biega po podłodze. Po prostu ma jakąś manie. Ja potrafię to wytłumaczyć. Świnki morskie często boją się tego odgłosu łapek po panelach czy kafelkach, lub jest im po prostu za ślisko, ile razy Lucynka nei wyrobi się u mnie na panelach i trzepnie w ściane bokiem. Tysia może być troszkę strachliwa i po porostu denerwuje ją ten dźwięk. :) 
Tysia za to kocha biegać, hasać, szaleć na włochatym dywanie lub w lato na mięcutkiej trawce. ;) 




Ahh ... te prosiaczki mają humorki, mimo to i tak je kochamy. <3 


Pa .. !! :D



5 komentarze:

Unknown pisze...

moja Tyśka <3
mój prosiak jest z Wrocławia :D

Unknown pisze...

okoklice Konina ;)
Jak puszcze moja na podloge zeby sie z nia pobawic to ona ma mnie gdzies i idzie do klatki :D

Ola8910 pisze...

Śliczne świneczki ;)
Pozdrawiam :*

Unknown pisze...

Wiktoria Majewska - u mojej zalezy czasami tak jak twoja lgnie do klatki a czasami za mną chodzi i sama wyłazi z klatki. :)

Ola- nie napisałaś z kąd jestes.. :D

Wiktoria Kuczkowska pisze...

Moja świnka i ja jesteśmy z podkarpacia, z okolic Rzeszowa, Jarosławia :) A ty?

Prześlij komentarz