Chora.

sobota, 23 marca 2013

| | |
Hejkaa!

Przepraszam, że nic nie piszę, ale jestem chora. ;(
Nie za bardzo wychodzi mi napisanie posta. Nie umiem ubrać tego w dobre zdania. Mój mózg nie pracuje podczas choroby. Pomyślałam, że czekacie więc pisze. Dzisiaj już mi lepiej. Lusia jest zdrowa nią nie musicie się przejmować. Zdrowa ryba! :)

Dzisiaj była u mnie Sara. Przyniosła mi zeszyty. Troszkę bawiłyśmy się z prosiaczkiem. Później grałyśmy na komputerze. Świnka spałą mi na kolanach. Oczywiście jak zawsze wierciła się jak by miała robale, ale oczywiście nie ma. Można by ją porównać do Sida ( <3) z epoki lodowcowej. Ona ma tak samo kiedy śpi mi na rękach. Takie wiertło. Prosiaczek śpi na pół z otwartymi oczkami. Wygląda to tak śmieszne jak by chciała mnie oszukać, że śpi. Wtedy nie za bardzo się ruszam, bo nie chce jej obudzić. Po za tym jak się tylko ruszę ona od razu mnie zaczyna gryźć. Mówi: ,, no weź ja tutaj śpię, a ty się wiercisz. Uspokój się wreszcie!  ; D
Strasznie ją kocham. Moje życie bez niej było by takie nudne. Na szczęście rodzice po śmierci szczurka zgodzili się na nią. Nie wiem jak moje życie wyglądało by bez niej i powiem, że nie chce wiedzieć. :D

Oczywiście Sara na koniec spotkanie zrobiła mini sesję dla prosiaczka. Lusia się troszkę wierciła, ale dała radę zrobić kilka zdjęć. Nawet nagrała BARDZO krótki filmik. Wiertęłko nie lubi paparacji. :D

No to chyba na tylę. Muszę już niedługo zrobić jej nową sesję, ponieważ zdjęcia się skończyły. Jak wyzdrowieje nagram pierwszy filmik. Muszę pomyśleć nad tytułem ich. Chce by filmiki miał jeden tytuł, np.: Świnka rozrabiaka: jedzonko, Świnka rozrabiaka: Wybieg, Świnka rozrabiaka: Pierwsze wyjście na podwórko. Mam nadzieję, ze rozumiecie. Może byście pomogli z tytułem? ;)
Była bym niezmiernie wdzięczna. Lusia już tęskni za mną. Kiedy nie wejdę do pokoju, to domaga się pieszczot. Głośno krzycząć lub gryząć kraty. To takie miłe, że kogoś cieszy mój widok . <3




Paa <3 


6 komentarze:

Unknown pisze...

Ej ja też się cieszę na twój widok ! ;D ;*

Unknown pisze...

Miło! <3 Hehhe! :*
Mówimy tutaj o prosiaczku, a nie o mnie. Dziekuję za te wyznanie <3

Unknown pisze...

Aaaaa XD wiesz .. nie ważne tu chodzi o Ciebie :*

Ola8910 pisze...

Bardzo fajna notka! Ja też niedawno byłam chora...
Pozdrawiam i życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Unknown pisze...

Ciesze się, że podoba wam się. Zakładając tego bloga, tak na prawdę myślałam, że nikogo nie zainteresuje i będzie wręcza was nudził. Bardzo mi miło, że go odowiedzacie. Dziękuję zdrowie się przyda. :)

Unknown pisze...

Moje świniaki też śpią z otwartymi oczami xd. Zdrówka :*
http://my-strangee-lifee.blogspot.com/

Prześlij komentarz