Jak wiecie coś o witaminach. Nie przejmujcie się nie będę zanudzała. Lucynka dzisiaj pierwszy raz piła witaminkę C w kropelkach, musiałam polać na palec kilka kropli to zlizała, bo tak to nie chciała jak kładłam na plecy. Przekręcała się na brzuch. Była śmieszna, bo nie tylko zlizywała, ale też się wykręcała, bo kwaśne i do tego gryzła mi palec. Widać było, że całkiem jej smakowało. Prosiaczek to jest na prawdę super zwierzak. Musiałam później jej wąsy myć bo miała posklejane od witaminki. Bo się troszkę wysmarowała. Podawałam jej witaminkę C o nazwie : Cebion, ale takie można podawać Juvit kupimy je w aptece są to dla niemowląt krople, ale one niczym się nie różnią prócz ceną. Oczywiście w aptece taniej. I opakowanie jest inne, ale tak samo dobre. Podałam 4 krople i będę powtarzała ten zabieg codziennie. Witaminy C nie da się przedawkować, ponieważ świnka nadmiar będzie wydalała. Podajemy do pyszczka 4 kropelki dziennie coś około tego. Już nie mogę się doczekać minki mojej Lucynki jutro. :D
Nie mam nowych zdjęć Lucynki, ale jak zrobię sesje, to będę dodawała. Może świnka z pierwszego zdjęcia mi pomoże, ma taki fajny aparat. ;)
Ok! Dzisiaj to tyle ! :D
Paaa <3
4 komentarze:
Super blog:) Będę cię odwiedzać codziennie :)
Dziękuję za komentarz na moim blogu. W jednym z komentarzy zapytałaś mnie o to jakie wymiary ma klatka mojej świnki. Moja świnka ma wymiary klatki 70x40 a wysokość to 35cm :)
Za niedługo piszę posta o klatce i jej wyposażeniu więc zapraszam do mnie:
weloveprosiaczkimorskie.blogspot.com
Codziennie tu wchodzę to swietny blog ;) ja moim swinkom dodaje witaminke do wody w poidelku. 1 ml na szklanke wody a firma vitakraft. czekam na zdjecia Lusi. pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://wszystkoonaszychswinkach.blogspot.com/
Codziennie tu wchodzę : ) . Gratuluje że Twoja Lucynka się cieszyła z witaminki. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na : http://chomik69.blogspot.com/
PS : Obserwuuję i liczę na rewnaż.
Prześlij komentarz